Do zabawy wracam z czapką wzorowaną na tej, którą Jayne, jeden z bohaterów serialu Firefly, dostał od swojej mamy oraz z najnowszą częścią heksalogii o Dorze Wilk, policjantce i wiedźmie, której życie niespodziewanie się skomplikowało i wcale nie wygląda na to, żeby w najbliższym czasie planowało się uspokoić.

Pod książką leży szalik, który pokazywałam wcześniej w trakcie dziergania.
W odpowiedzi na komentarze:
jolajka - Dziękuję :) A co do Sherlocka, to który serial masz na myśli?
Kokotek - :)
monotema, Lena MadHatter, Olaboga, wojkam5, iglaiszydelko - Dziękuję :)
Wiola B - Myślałam, żeby przerobić emblemat na torebkę, zobaczymy co z tego wyjdzie. A zawieszek niestety nadal mam mniej, niż bym chciała.
edi-bk - Nigdy nie wiadomo, kiedy przyda się dodatkowa zawieszka ;)
hrabina - Dziękuję :) To fakt, wiele rzeczy musi nabrać "mocy urzędowej" ;)
Hardaska - Tak, sama robię bransoletki z kupionych elementów. Gumki na końcach drutów dałam, żeby robótka nie uciekała mi drugą stroną. A Networked Blogs umieściłam tu kiedyś, żeby automatycznie mi dodawało linki z postami na facebooka. Później jakoś przestało działać, a ja nie mogę się zdecydować na usunięcie tego.
Sylwia - Dziękuję :) Sherlocka polecam gorąco :)
Magdalena Aneta - Browncoats (Brązowe Płaszcze) to rebelianci z serialu Firefly :) Ja się powoli uczę naszego aparatu i nawet już mi zaczynają wychodzić zdjęcia :)