31 grudnia 2011

Rozdają słodkości :)

Sklep BEADS.pl rozlosuje nagrodę 25 stycznia 


Paula przyjmuje zapisy do 20 stycznia


U Nurrguli zapisy do 31 stycznia





Wszystkie obrazki przenoszą do candy :)

28 grudnia 2011

274.

Korzystając z wolnego czasu, dokończyłam Tiny Cthulhu, zrobionego według tego wzoru

Na koszulce inicjały ulubionego zespołu


I widok na skrzydełka


Mogę także pokazać dziecko śnieżnego smoka, które z opóźnieniem, ale dotarło na miejsce przeznaczenia :) Wzór tutaj







Jak na pierwszego mojego smoka, wyszedł świetnie (skromna jestem, prawda?) :)


W odpowiedzi na komentarze
Anek73, Poohatka - dziękuję :) W planach mam więcej steampunkowej biżuterii. W końcu po coś tę Castoramę niedaleko nas otworzyli ;)  
Mrouh, Poohatka, villemo, Agato.Art - dziękuję bardzo :) Trochę ciężko jest, ale daję radę.
Brahdelt - jeszcze raz dziękuję za link :)
bagiennka - bardzo mi miło, że trafiłaś na mojego bloga i dołączasz do obserwatorów :) Dziękuję za wszystkie miłe słowa :)
Anioły Anielki, Karolcia - dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego życzę :)

26 grudnia 2011

273.

Zamiast nadrabiać zaległości w blogowaniu i robótkowaniu, śpię. Nawet sernika nie mam kiedy upiec :(
Choć pewnie zdołałabym to zrobić, gdybym nie czytała Waszych blogów, przesiadując jednocześnie na fb.

Pokazać chwilowo mogę tylko zdjęcie tego, co dostałam z wymianki świątecznej od Moniki.






Mojego prezentu dla niej nie sfotografowałam :(

Na komentarze postaram się odpowiedzieć jutro, a teraz tylko informacja o rozdawnictwie


22 grudnia 2011

Żyję. Nadal.

Ponieważ według nowego harmonogramu pracy święta będę mieć wolne, więc zapowiadam aktualizację bloga :)
Niestety, gapą będąc, zapomniałam sfotografować przesyłkę wymiankową, więc nie dowiecie się, co zrobiłam dla Moniki :/
A na razie czas się szykować do pracy. Jeszcze dwie nocki przede mną...

29 listopada 2011

271.

Znów nie mam pomysłu na tytuł, więc niech będzie numerek. Zwłaszcza, że do pokazania mam tylko (aż) reklamy.


Pod obrazkiem mała odsłona kolekcji :)

A ten tu tekst jest linkiem do galerii kolejnej uzdolnionej kobiety (nie wiem, czemu zniknęły ceny, ale zawsze można spytać właścicielki o koszt)
Natomiast u mnie nadal nic konkretnego nie wiadomo. Dziś cukier był w normie, więc może to jednak nie cukrzyca...

16 listopada 2011

270.

Dziś było na rano, a jutro druga zmiana. Weekend zaś pełen nadgodzin się zapowiada.
Jakby mnie długo nie było, to wiedzcie, że to przez pracę.
Na komentarze postaram się odpowiedzieć, gdy będę mniej zaspana.

14 listopada 2011

Żeby nie było, że mnie nie ma

Wygrane z rozdawnictw dotarły, co bardzo mnie cieszy, a dosłownie przed chwilą otrzymałam przesyłkę od Doroty :)
I kompletnie zapomniałam, co jeszcze chciałam napisać, bo od kilku dni żyję czekającą mnie jutro w UP rozmową z ewentualnym pracodawcą... Trzymajcie kciuki, proszę, bo praca bardzo mi się przyda.

A teraz kilka zdjęć :) Pierwszy wisiorek powstał już jakiś czas temu, ale reszta to świeże wyroby :)






31 października 2011

Wyniki rozdawnictwa

Skorzystałam z Random.org i z 27 komentarzy wylosowany został numer



Komentarz ten należy do rrrrobaczka :) 
Moje gratulacje! Prześlij, proszę, swój adres na minimysz@gmail.com

21 października 2011

Ponury Żniwiarz

Lub jak kto woli Grim Reaper, Mroczny Kosiarz itd.





Kosę dla Śmierci wykonał mój mąż (za co mu ogromnie dziękuję), a sama maskotka jest do zdobycia w rozdawnictwie na Facebooku.

Ps. Wzór wzięłam z książki "Szydełkowe stworki", którą wszystkim bardzo polecam :)

19 października 2011

Szybkie rozdawnictwo

Szybkie Halloweenowe rozdawnictwo dla lubiących aluzje i wampiry :)
Kolczyki wprost z Edenu i bransoletka z wampirzymi ząbkami trafią do osoby, którą wylosuję 31 października o 20:00
Wystarczy wpisać chęć udziału pod tym postem


Jeśli uda mnie się wygrać z przeziębieniem, to nagroda na pewno się powiększy :)
Rozdawnictwo na Facebooku już jutro. Będzie coś dla wielbicieli maskotek :)

2 października 2011

261.

Tak na szybko trzy bransoletki, które ostatnio skończyłam (przy dwóch wiele roboty nie było ;) )








Komentarzami zajmę się w wolnej chwili.

Ps. Szykuję rozdawnictwo, więc bądźcie czujni ;)

13 września 2011

Coś szydełkowego

Stosy rozpoczętych prac zapełniają pudełka i woreczki, a ja ciągle czegoś nowego szukam...
W ramach walki z niechęcią do zszywania szydełkowych maskotek, zrobiłam Poison Mushroom z Mario oraz broszkę prawie-hello-kitty :)



W odpowiedzi na komentarze:
Werodaktyl - dziękuję :) Książkę "Szydełkowe stworki" mam od dawna i kilka rzeczy z niej zrobiłam.
Dorotka, Anek73, Katharinka, Poohatka, agadzieje, Biunola - dziękuję bardzo :)
A przeziębienie od zeszłej jesieni jest u mnie stałym gościem :(

2 września 2011

Pingwinki słodkie są

Zostałam niedawno poproszona o wykonanie szydełkowego pingwinka. Ponieważ drukarka uparła się akurat w tym czasie paść i nie wstać, szukałam wzoru, który łatwo mogłabym przepisać. Na szczęście Lion Brand Yarn ma taki wzór :) Zmieniłam tylko kształt skrzydełek i dorobiłam "fraczek".




Dostałam wiadomość, że pingwinek się spodobał, co mnie ogromnie cieszy :)

Na komentarze odpowiem, gdy uporam się z przeziębieniem. Wtedy też napiszę o wrażeniach z Metalowej Twierdzy.

18 sierpnia 2011

Znak życia ;)

Blogger znów szwankuje, więc tylko dwa zdjęcia z mojego stania na Folk Fieście.

Ale najpierw odpowiedź: Oiran, ja mam piankowy krążek. Stojaki pewnie są drogie, a poza tym i tak nie miałabym na niego miejsca.

Dzień trzeci: ja i moja tablica :)


7 sierpnia 2011

Odpowiadam

Anek73 - dziękuję :) Pomysł na nie podsunęła mi siostra.
klaudyna - dziękuję :) Zrobiłam ostatnio sporo kumihimo, ale brak mi odpowiednich końcówek, więc nie mam jak dokończyć i pokazać niektórych :/
Werodaktyl - dziękuję :) Byłam na Twoim blogu i dodałam go do czytnika :)
asjah - dziękuję za wyróżnienie :) Jest mi bardzo miło, ale nie będę przekazywać go dalej, bo sądzę, że najmilsze są komentarze.

Z innych doniesień:
Butterfly Effect nadal czeka na blokowanie. Urlop męża nie sprzyja, niestety, tak skomplikowanym działaniom :/
Kupiłam wzór na Semele, więc gdy tylko ustalę z jakiej włóczki ją zrobić, druty przestaną bezczynnie leżeć.
Zastanawiam się na stworzeniem strony tego bloga na facebooku oraz zgłoszeniem swych prac do którejś z galerii.

Ps. Zapomniałam zupełnie wspomnieć, że w końcu, po raz pierwszy od wielu lat, mam czarne paznokcie :) Zdjęcia nie będzie, bo pada :/

6 sierpnia 2011

Plon urlopowy

Urlop męża, a nie mój, ale to chyba w niczym nie przeszkadza ;)

Pierścionki na drucie pamięciowym (zielono-niebieski jest sporo starszy od pozostałych, ale nie miał zdjęcia)


Trochę śmiecia w wisiorku ;)


Kolczyki z fioletowymi serduszkami (powstały jeszcze takie same czerwone i niemal takie same różowe)


Słodkie "jajeczka"


Dwie bransoletki kumihimo



Trochę koralików na kółkach z drutu pamięciowego


Na Wasze komentarze postaram się odpowiedzieć następnym razem.

23 lipca 2011

Kumihimo

W końcu sfotografowałam dwie ukończone bransoletki kumihimo.

Dość uboga ze sznurków woskowanych, przedłużona kawałkiem łańcuszka


Bransoletka z sutaszu, wzbogacona o koralik pandorkopodobny i zawieszki


A na koniec coś z zupełnie innej beczki, czyli miśki przerobione na kolczyki (to przez nie pojawił się w naszym życiu miśkowy motyw)


W odpowiedzi na komentarze:
Witaj, Kasiu :) Byłam na Twoim blogu i spodobało mnie się tam :)
Magdo, cieszę się bardzo :)

12 lipca 2011

Intensywny weekend

Sobotę, dzięki uprzejmości Agnieszki i jej męża, spędziłam we Wrocławiu, na Dolnośląskich Warsztatach. Tym razem nie brałam udziału w żadnym warsztacie, a czas spędzałam rozmawiając, oglądając pokazy, kupując i szydełkując Bukę. Zdjęć przez to wszystko prawie nie mam, ale z tej niewielkiej ilości udało mi się wybrać dla Was jedno


Bardzo uprzejme eksplodujące pudełko otworzyło się na tyle wolno, że zrobiłam zdjęcie jemu i jego twórczyni, czyli Molli :) A że jestem zachwycona pokazem oraz papierem japońskim, więc podejrzewam, że po zaopatrzeniu się w taśmę papierową spróbuję swych sił w kartonażu :)

W niedzielę, zamiast odsypiać sobotnią wyprawę, stawiłam się zgodnie z planem na Święcie Gór Opawskich w Głuchołazach. Niestety stałam pod takim kątem w stosunku do słońca, że nie mam dobrych zdjęć stoiska, ale mogę zaprezentować Wam pierwsze efekty robienia ducha i Buki


Buka wyszła na tyle mało "bukowata", że została śliwkowym duchem, ale jestem bliska opracowania wersji ulepszonej, posiadającej nos i ręce.


A oto całe szydełkowe towarzystwo. Planowałam więcej kotów, ale sobotni wieczór nie sprzyjał zszywaniu.

W odpowiedzi na komentarze:
Aneladgam - Dziękuję za zakupienie kociej broszki oraz za piękny chustecznik wymiankowy (którego jako gapa nie sfotografowałam teraz, ale nic straconego, pochwalę się następnym razem) :)
Poohatka - Dziękuję za odwiedziny na blogu :) Nietoperze i miśki dziękują za uznanie. Ślub misiowy odbywał się przy modelu katedry św. Wita sklejonym przez mojego męża. Natomiast oprawy do kaboszonów mam zarówno w kolorze srebrnym, jak i w antycznym złocie/brązie (natknęłam się w sieci na dwa określenia tego koloru. Hello Cthulhu jest tak słodki, że po prostu musiałam go odpowiednio oprawić :) Chusta ma nadal status WIP, ale planuję dziś trochę podgonić, żeby z czystym sumieniem móc zakupić polską wersję Semele, gdy się pojawi.
rozanecznik - Plecionki kumihimo są dość proste. Zwłaszcza jeśli się ma gotowe kółko wraz ze schematami. Swoje oprawy do kaboszonów kupowałam u znajomej i w Beads, ale można je też zakupić w Świecie Koralików.

Pozdrawiam serdecznie :)

6 lipca 2011

A co tam!

Normalnie aż siebie nie poznaję: zrobiłam dodatkowe zdjęcia i umieszczam druga notkę. Coś złego się ze mną dzieje ;P

Na początek WIP (skrót od angielskiego odpowiednika "praca w toku"), czyli dobrze niektórym znana chusta Butterfly Effect


Pierwsza, nie do końca udana próba zastosowania Diamond glaze


I schowany pod kaboszonem napis ze sztućców kapitana Nemo (nie rozumiem czemu na zdjęcia wychodzą zażółcone :/ )


Poza tym trenuję robienie bransoletek kumihimo, kuruję się (chyba przeziębienie mnie łapie :( ), przekopuję się przez Ravelry oraz czekam niecierpliwie na dzisiejszą Abracadabrę (o 22:00 w Radiu WWW) i sobotni wyjazd na spotkanie do Wrocławia.
Related Posts with Thumbnails