29 stycznia 2013
27 stycznia 2013
Nie samym głosowaniem...
...minimysz żyje ;)
Piątkowy wpis, zaplanowany na szczęście wcześniej, pojawił się na blogu w czasie, gdy byłam w pracy. Tak, to nie pomyłka. Lekarz orzecznik uznał, że jestem zdrowa, więc w piątek zamiast zgłosić się do lekarza, musiałam się stawić w zakładzie. Na razie nie wiadomo, co ze mną zrobią, ale myślę, że do końca miesiąca sprawa się wyjaśni.
Co będzie, to będzie, więc zamiast się martwić, postanowiłam coś z moich UFO-ków (od angielskiego UnFinished Object, czyli niedokończonych robótek) dokończyć. Padło na różowego kotka.
Wersja oryginalna jest zgrabniejsza, a mój kociak się zbija w kulkę :/ Zastanawiałam się czy nie ścisnąć go trochę nitką, ale synowi chyba nie przeszkadza wygląd masKotka. Ogonek zwierzątka wypchałam drucikiem kreatywnym, więc można go dość dowolnie ustawiać.
W odpowiedzi na komentarze:
Lena MadHatter, Aneladgam - do usług :)
Piątkowy wpis, zaplanowany na szczęście wcześniej, pojawił się na blogu w czasie, gdy byłam w pracy. Tak, to nie pomyłka. Lekarz orzecznik uznał, że jestem zdrowa, więc w piątek zamiast zgłosić się do lekarza, musiałam się stawić w zakładzie. Na razie nie wiadomo, co ze mną zrobią, ale myślę, że do końca miesiąca sprawa się wyjaśni.
Co będzie, to będzie, więc zamiast się martwić, postanowiłam coś z moich UFO-ków (od angielskiego UnFinished Object, czyli niedokończonych robótek) dokończyć. Padło na różowego kotka.
Wersja oryginalna jest zgrabniejsza, a mój kociak się zbija w kulkę :/ Zastanawiałam się czy nie ścisnąć go trochę nitką, ale synowi chyba nie przeszkadza wygląd masKotka. Ogonek zwierzątka wypchałam drucikiem kreatywnym, więc można go dość dowolnie ustawiać.
W odpowiedzi na komentarze:
Lena MadHatter, Aneladgam - do usług :)
25 stycznia 2013
Coś dla nerdów
Od jakiegoś czasu chodziła za mną książka Knits for Nerds
Ciekawiły mnie te fantastyczno-komiksowe robótki, ale było (i jest nadal) tyle ciekawych książek z wzorami do kupienia, że ta początkowo wylądowała na liście "może kiedyś". I tkwiłaby tam nadal, gdybym nie trafiła przypadkiem na pewien uroczy płaszczyk
Ten ażurek był ostatnią kroplą ;) W rezultacie książka jest już w moich rękach, a Wy możecie część projektów zobaczyć tutaj.
Przy okazji po raz kolejny utknęłam na Ravelry przeglądając wzory otagowane słowem "nerd". W następnych tygodniach postaram się Wam choć kilka znalezisk zaprezentować, choć wybór jest trudny.
Miłego weekendu :)
Ciekawiły mnie te fantastyczno-komiksowe robótki, ale było (i jest nadal) tyle ciekawych książek z wzorami do kupienia, że ta początkowo wylądowała na liście "może kiedyś". I tkwiłaby tam nadal, gdybym nie trafiła przypadkiem na pewien uroczy płaszczyk
Ten ażurek był ostatnią kroplą ;) W rezultacie książka jest już w moich rękach, a Wy możecie część projektów zobaczyć tutaj.
Przy okazji po raz kolejny utknęłam na Ravelry przeglądając wzory otagowane słowem "nerd". W następnych tygodniach postaram się Wam choć kilka znalezisk zaprezentować, choć wybór jest trudny.
Miłego weekendu :)
23 stycznia 2013
Chłodno i głodno
Dlatego dziś pokażę Wam schab z pysznym nadzieniem.
Ale najpierw tzw. "rys historyczny". Zaczęło się od tego, że jakiś czas temu Truscaveczka pokazała na FB apetycznie wyglądające mięso, a następnie na swoim blogu umieściła na nie przepis - klik
Jako osoba leniwa z natury nie obsmażałam mięsa i nie dusiłam w garnku, tylko wrzuciłam do odpowiedniego woreczka i upiekłam.
Z innych rzeczy: walczę z przeziębieniem, jutro muszę jechać do ZUSu (przypomnieli sobie o mnie), w piątek czeka mnie wizyta w przychodni (możliwe, że lekarz już wyśle mnie do pracy) i oczywiście próbuję skończyć kilka robótek w tym samym czasie, co powoduje, że jeszcze niczego nie skończyłam :/ Mam nadzieję, że jakoś to wszystko ogarnę i w weekend już będę wiedziała na czym stoję.
W odpowiedzi na komentarze:
Ewa - Dziękuję :)
Lena MadHatter - Zapuszczanie nie byłoby takie straszne, gdyby nie dziwny wygląd przy niektórych długościach ;) Dlatego chyba znów zetnę włosy.
Ale najpierw tzw. "rys historyczny". Zaczęło się od tego, że jakiś czas temu Truscaveczka pokazała na FB apetycznie wyglądające mięso, a następnie na swoim blogu umieściła na nie przepis - klik
Jako osoba leniwa z natury nie obsmażałam mięsa i nie dusiłam w garnku, tylko wrzuciłam do odpowiedniego woreczka i upiekłam.
Schab przed zwinięciem
I rolada po upieczeniu
Z innych rzeczy: walczę z przeziębieniem, jutro muszę jechać do ZUSu (przypomnieli sobie o mnie), w piątek czeka mnie wizyta w przychodni (możliwe, że lekarz już wyśle mnie do pracy) i oczywiście próbuję skończyć kilka robótek w tym samym czasie, co powoduje, że jeszcze niczego nie skończyłam :/ Mam nadzieję, że jakoś to wszystko ogarnę i w weekend już będę wiedziała na czym stoję.
W odpowiedzi na komentarze:
Ewa - Dziękuję :)
Lena MadHatter - Zapuszczanie nie byłoby takie straszne, gdyby nie dziwny wygląd przy niektórych długościach ;) Dlatego chyba znów zetnę włosy.
19 stycznia 2013
Tydzień przeleciał
Miał być jeden wpis w poniedziałek i jeden w piątek, a tu nie wyszło. Ostatnie dni jonoforezy, wymiana licznika prądu i postępujące przeziębienie skutecznie mnie otumaniły i nie wywiązałam się z zaplanowanych prac.
Żeby jednak nie było tak, że w tym tygodniu żadnego wpisu nie będzie, postanowiłam pokazać Wam trochę robótek fanek serialu Firefly
Na początek Serenity w dwóch wersjach
Czas na trochę odzieży
I jeszcze dwa wzory do kupienia
A na koniec link do niedawno powstałej strony fanów serialu Browncoats Of Poland
Ps. Zdjęcia pochodzą ze stron z wzorami.
Żeby jednak nie było tak, że w tym tygodniu żadnego wpisu nie będzie, postanowiłam pokazać Wam trochę robótek fanek serialu Firefly
Na początek Serenity w dwóch wersjach
Czas na trochę odzieży
I jeszcze dwa wzory do kupienia
A na koniec link do niedawno powstałej strony fanów serialu Browncoats Of Poland
Ps. Zdjęcia pochodzą ze stron z wzorami.
12 stycznia 2013
Sobota dniem wypieków?
Czemu nie :) W moim wypadku jest to malutka babeczka zrobiona na drutach. Kolory wierzchniej części nawiązują do czapki, którą Jayne Cobb (jeden z bohaterów serialu Firefly) dostał od swojej mamy.
W odpowiedzi na komentarze:
Kasia, Wiktoria - Skarpetki są rzeczywiście świetne, ale chwilowo muszą poczekać, bo całą długą kolejkę rzeczy do zrobienia na najbliższe tygodnie już mam.
Kasia, Wiktoria - Skarpetki są rzeczywiście świetne, ale chwilowo muszą poczekać, bo całą długą kolejkę rzeczy do zrobienia na najbliższe tygodnie już mam.
11 stycznia 2013
Serdeczne inspiracje 2
Tym razem serduszka trochę inaczej.
Skarpetki z ażurowym wzorkiem
Szaliczek z ażurkiem i ozdobnym brzegiem
Szyjogrzej
Na koniec coś bardziej straszydełkowego, czyli serce prawie jak prawdziwe ;)
9 stycznia 2013
Co było niespodzianką?
W poprzednim candy niespodzianki to:
Linki prowadzą do wzorów, z których korzystałam.
Poohatko, dziękuję bardzo :)
8 stycznia 2013
Jednak zgłosiłam
Co? Oczywiście mojego bloga na konkurs Blog Roku 2012 :) Chęć zgłoszenia się zmotywowała mnie do wprowadzenia kilku zmian na blogu, a w wyniku tego wyrzuciłam swoje dane kontaktowe. Na szczęście zostawiłam namiar na stronę facebookową, więc Aga mogła mnie znaleźć.
W tajemniczych okolicznościach zniknęły mi zdjęcia, które dziś chciałam pokazać, więc tylko odpowiadam na komentarze:
Poohatka - Dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego życzę :) Oczy na zdjęciach akurat nie moje, ale do swojej torebki mam podobne
Kupiłam je tutaj i w sumie chyba zrobiłam błąd, bo wbrew wcześniejszym planom ciągnie mnie bardzo do malutkich maskotek, na których za bardzo jak na mój gust odbijają się te duże zaślepki :/ Dwa na lewo od kolorowego oka to noski.
Plekousa - Postaram sie znaleźć coś bardziej straszydełkowego ;)
Mika - Oj, nie pomyślałam, a mogłam też coś słodkiego do schrupania zapakować :/ Ale dobrze, że dotarło i podoba się Tobie :)
Agato.Art - proszę bardzo :)
W tajemniczych okolicznościach zniknęły mi zdjęcia, które dziś chciałam pokazać, więc tylko odpowiadam na komentarze:
Poohatka - Dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego życzę :) Oczy na zdjęciach akurat nie moje, ale do swojej torebki mam podobne
Kupiłam je tutaj i w sumie chyba zrobiłam błąd, bo wbrew wcześniejszym planom ciągnie mnie bardzo do malutkich maskotek, na których za bardzo jak na mój gust odbijają się te duże zaślepki :/ Dwa na lewo od kolorowego oka to noski.
Plekousa - Postaram sie znaleźć coś bardziej straszydełkowego ;)
Mika - Oj, nie pomyślałam, a mogłam też coś słodkiego do schrupania zapakować :/ Ale dobrze, że dotarło i podoba się Tobie :)
Agato.Art - proszę bardzo :)
7 stycznia 2013
Wyniki
Plany planami, a życie sobie, więc tylko szybko wyniki.
Losowanie przeprowadzone programem Random Number Generator
Agato.Art gratuluję serdecznie i proszę o kontakt :)
Losowanie przeprowadzone programem Random Number Generator
Agato.Art gratuluję serdecznie i proszę o kontakt :)
4 stycznia 2013
Serdeczne inspiracje
Niby rok się dopiero zaczął, ale ani się obejrzymy, a będą Walentynki ;) Z tej okazji poszukałam trochę inspiracji na serduszkowe drobiazgi.
Te serduszka wyglądają na bardzo proste i myślę, że nadawałyby się np. na zakładkę do książki :) Wzór
Łuk Kupidyna to bardzo prosta robótka, a że ostatnio często robię i-cordowe elementy w robótkach, więc chyba sobie go zrobię. W końcu znak zodiaku zobowiązuje ;) Wzór
Serduszko w sam raz na kartkę walentynkową. Wzór
Jeden z wielu wzorów na serduszka na drutach. Wzór
To na dziś tyle, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem na ten rok, to za tydzień wrócę z inspiracjami i będę je umieszczać co piątek. Trzymajcie kciuki :)
Te serduszka wyglądają na bardzo proste i myślę, że nadawałyby się np. na zakładkę do książki :) Wzór
Łuk Kupidyna to bardzo prosta robótka, a że ostatnio często robię i-cordowe elementy w robótkach, więc chyba sobie go zrobię. W końcu znak zodiaku zobowiązuje ;) Wzór
Serduszko w sam raz na kartkę walentynkową. Wzór
Jeden z wielu wzorów na serduszka na drutach. Wzór
To na dziś tyle, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem na ten rok, to za tydzień wrócę z inspiracjami i będę je umieszczać co piątek. Trzymajcie kciuki :)
3 stycznia 2013
Krótko
Brałam udział w wymiance świątecznej na facebooku. Zapomniałam sfotografować niemal wszystko. Jedynie markery do robótki na drutach się załapały.
W odpowiedzi na komentarze:
Ewa - Dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego życzę :)
Aneladgam - Świetny jest, ale do takich stworków przydałaby się jakaś instrukcja obrazkowa. Mam problem z zamocowaniem oka :/ Nie poddaję się jednak, bo torebeczkę chcę dołączyć do wygranej w candy.
W odpowiedzi na komentarze:
Ewa - Dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego życzę :)
Aneladgam - Świetny jest, ale do takich stworków przydałaby się jakaś instrukcja obrazkowa. Mam problem z zamocowaniem oka :/ Nie poddaję się jednak, bo torebeczkę chcę dołączyć do wygranej w candy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)