23 marca 2015

50 twarzy buraczków

Znaczy jedna z pięćdziesięciu twarzy ;)
No dobra, może buraczki mają mniej twarzy, ale ta okazała się nadzwyczaj smaczna :)

Napiszę tylko tyle: ciasto czekoladowo-buraczkowe ♥♥♥


Oglądałam program Nigela, w którym takie ciasto powstało i było bardziej buraczkowe w kolorze. Po naszym nie widać, że zawiera buraczki.
Polecam z bitą śmietaną :)

11 marca 2015

Nie miała mysz kłopotu...

...wymyśliła sobie, że zrobi coś nowego. A dokładniej ogon. Taki ogon. I zaczął się koszmar, bo wyczesywanie idzie mi opornie. W rezultacie, klnąc na czym świat stoi, zrobiłam tylko tyle.


Chyba muszę kupić szczotkę dla zwierząt.

10 marca 2015

Nie karmić potwora, czyli Ruatha taka wielka

Nie jest dobrze. Nie mam dokładnej wagi, ale korzystając ze wzroku i dotyku stwierdzam, że Ruatha zjadła już ponad połowę czwartego motka i wcale nie zamierza na tym poprzestać. Wszystko przez to, że jest taka duża. I jeszcze kawałek urośnie.


Przynajmniej w końcu udało mi się jakiś sensowniejszy kolor na zdjęciu uzyskać.

A tak poza tym to waham się, czy próbować pojechać na Pyrkon oraz zaczynam się niepokoić kwestią nowego stroju na tradycyjne spotkanie wielbicieli Dory Wilk, które powinno się odbyć we wrześniu na Coperniconie. Tak mało czasu, a pomysł taki mglisty >.<
Related Posts with Thumbnails