Może nie wygląda mrocznie i na pierwszy rzut oka nie wygląda na to, że może mieć coś wspólnego z zagładą, ale jego kolor w połączeniu z miną i skojarzeniem z marynarzykiem z Pogromców Duchów spowodował, że innego imienia dać mu nie mogłam ;) Nie wiem, czy nie przerobić go na breloczek. Steampunkowy w dodatku, żeby było bardziej perwersyjnie :)
Jakby ktoś chciał zrobić swojego pianka, to wzór jest na Ravelry
A jako bonus (i żeby trochę przedłużyć wpis) zaprezentuję Wam jeszcze moją nową bransoletkę :)
I to na razie tyle. Zmykam poprzeglądać Ravelry i Etsy :)
Rewelacyjny pianek zagłady :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny :-)
O ile może być śliczny :-)
Super bransoletka.
Pozdrawiam serdecznie.