Niedawno brałam udział w wymianie zakładek zorganizowanej przez Maknetę. Jako że gapa ze mnie straszna, zapomniałam sfotografować i podpisać swoje :( Jakby któraś z Was dostała zakładkę z karbowanej zielonej tekturki z pięcioma stokrotkami z jednej strony i trzema motylkami z drugiej, to niech wie, że to moje "dzieło".
Do mnie trafiły takie oto zakładki
Autorki zakładek: Cyrylla, Kalina, Maqda, Tylko.słowa i Elżusia.
Śliczne te zakładki :)
OdpowiedzUsuńJa czekajac na swoja przesylke podziwiam Twoje - sliczne trafily do Ciebie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam twoją zakładke :)
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem, że mam zakładkę wykonaną przez Ciebie - wielkie dzięki; już biegnę na blog i zmieniam wpis.
OdpowiedzUsuńPrzed publikacją wpisu na moim blogu przeprowadziłam "śledztwo" starając się dowiedzieć, od kogo ta stokrotkowa (niepodpisana) zakładeczka przywędrowała; tak na 99% ustaliłam, że może być od Ciebie, ale nie będąc do końca pewna wolałam we wpisie użyć słowa "Nieznajoma". Moja prawie 100% pewność wynikała z porównania napisu "Tu czytam" znajdującego się na otrzymanej zakładce, z napisem który widnieje na zakładce w Twoim wpisie z dnia 25 lutego 2009 r. pt. "Zestaw dla przyjaciółki z liceum" - literki wydały mi się bardzo, bardzo podobne.
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za przepiękną zakładkę! Bardzo się cieszę, że jedno z Twoich dzieł trafiło do mnie :)
OdpowiedzUsuńBłądzę po blogach uczestniczek zakładkowe wymiany.Oglądam i szukam kto dostał moje.
OdpowiedzUsuńI wreszcie znalazłam ! Decoupagowa z agatem jest ode mnie.Miłego czytania :-)
Autorka środkowej niniejszym się sama identyfikuje;))
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa, a uczestniczkom wymiany także za dobra zabawę :)
OdpowiedzUsuń