Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn
lub jak kto woli
W tym domu w R'lyeh czeka w uśpieniu zmarły Chtulhu.
Specjalnie na potrzeby krótkiej sesji, zrobił sobie przerwę w drzemce ;)
lub jak kto woli
W tym domu w R'lyeh czeka w uśpieniu zmarły Chtulhu.
Specjalnie na potrzeby krótkiej sesji, zrobił sobie przerwę w drzemce ;)
Projekt pochodzi z książki Szydełkowe stworki
Edycja z dnia 31 października: "Oczy" Cthulhu możecie kupić w tym sklepie
Boski!
OdpowiedzUsuńsuperowy Ci wyszedł !!! przyznam, że ja też skusiłam się kupno tej książki - ale moja dziewczynka wymaga jeszcze wyrazistych oczu :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
O ja! Boski! Mi też marzy się ta książka. Trudne to było do uszycia? Bo ja nie miałam jeszcze styczności z szydelkiem ^^
OdpowiedzUsuńniesamowity. a skrzydełka ma po prostu piękne. pozdrawiam :*.
OdpowiedzUsuńWowo, ale słodki, a te blyszczące oczka rewelacja i malusie skrzydełka :))
OdpowiedzUsuńPrześliczny! I zielony! Wygląda jak dziecko Wawelskiego, a nie tam jakiś importowany Cthulu :)
OdpowiedzUsuńśliczny stworek ;)
OdpowiedzUsuńja bym się chciała zapytać jak tam albumy z XIII edycji? czekamy z dziewczynami na ciebie ;)
Fantastyczny stworek
OdpowiedzUsuńWoW! Jest cudowny, zakochałam się w nim.
OdpowiedzUsuńczy masz mój album z 13 edycji wędrujących? bo Choco wysłała go 26 czerwca i nie wiem gdzie teraz jest.
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!! :) Podziwiam ja nie potrafię.
OdpowiedzUsuńPrzystojniak z niego, nie da się ukryć ;)
OdpowiedzUsuńHaha, słodki:-) Chodź tu smoku, dam ci soku!:-)
OdpowiedzUsuńJaaa! On jest genialny! :D
OdpowiedzUsuńSłodki mały Cthulhu :)
Pozdrawiam ciepło!
Powinien się nazywać Baby Ctulhu, albo jak kto woli po polsku Ctulhątko ;-) Bezapelacyjnie mój ulubieniec :-* pozdrawiam i do zobaczenia
OdpowiedzUsuń