Koniec starego roku i początek nowego przebiegały bardzo leniwie i nieproduktywnie, jeśli chodzi o robótki. Podejrzewam, że to wina kupionych przed świętami maszyny do szycia i gry Catan. Ktoś mógłby uznać, że skoro kupiliśmy maszynę, to spędzam czas na szyciu. Nic bardziej mylnego. Przez dużą część dnia szukam inspiracji i wykrojów lub przeglądam materiały na Allegro. Wczoraj właśnie przyszedł jeden, z którego jeszcze nie wiem co powstanie, ale kupiłam, bo ładny :)
Do zdjęcia pozuje też sznur kamyczków, które zamówiłam z myślą o naszyjniku. Ewentualnie bransoletce. Choć kto wie, czy nie skończą naszyte na jakąś część odzieży.
A może by tak zrobić kolejną chustę?
a moja bluza w pająki? :-P
OdpowiedzUsuń:-D
cium! ♥
Pająki dopiero idą. No i muszę nauczyć się szyć :P
UsuńCium!
szycie to dla Ciebie pesteczka! :-D
UsuńFajnie by było, ale jeszcze do pesteczki daleko ;)
UsuńNa jednolitym tle widać by było lepiej.
OdpowiedzUsuń