11 czerwca 2011

Kocia piękność i inne takie

Przedstawiam Wam tę oto kocią ślicznotkę, której niestety w Prudniku nikt nie chciał kupić :/
Różyczko, przywitaj się :)



A to pierwszy z serii nietoperzy filcowanych w foremce do wycinania ciasteczek :)



Trochę zakurzona broszka, którą sobie zrobiłam w poprzedni weekend



A na koniec znów trochę żelków :)

Varg Vikernes



Okładka płyty Vile  zespołu Cannibal Corpse



Misiek perkusista




W odpowiedzi na komentarze:
 Agnieszko, pantofelki były wtedy w plecaku w Prudniku.
Dorotko,  tak katedra to dzieło męża. Też uważam, że glany są lepsze od pantofelków :)

Ps. Wang widoczny na zdjęciu został wykonany przeze mnie

2 komentarze:

Dziękuję za Twój komentarz :*

Related Posts with Thumbnails