Żółwik jest męża, ślimak syna, a ośmiorniczka moja :)
Postanowiłam być bardziej twórcza (a nie tylko odtwórcza) i zrobiłam maskotkę według wzoru z głowy, czyli z niczego ;)
Przed Państwem Maurycy Monster :)
Mam jeszcze kilka zdjęć ostatnio wykonanych szydełciaczków, ale pozwólcie, że zachowam je na później. Może dzięki temu uda mi się częściej pisać na blogu.
Ps. A na blogu Tako-san konkurs muzyczny :)
I jeszcze odpowiedzi na komentarze:
Akademia Rękodzieła Bocian - Dziękuję i również pozdrawiam :)
Ewa - Dziękuję :)-
I jeszcze odpowiedzi na komentarze:
Akademia Rękodzieła Bocian - Dziękuję i również pozdrawiam :)
Ewa - Dziękuję :)-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :*