...zaskoczona zostałam zmianą zajęcia. Od dwóch tygodni siedzę i pieczętuję płytki, które potem trafiają do maszyn. Praca nie jest ciężka (nie licząc paczek z płytkami ;) ) i czasem daje mi sporo wolnych chwil na wymyślanie tego, co jeszcze chciałabym zrobić, Tak właśnie narodził się pomysł na niego
Oto Wirus Komputerowy :) Trochę nie taki, jak planowałam, ale wirusy tak mają ;P
A tu odrobina biżuterii
Teraz na szydełku goszczą truskawki w czekoladzie, które postaram się zaprezentować w następny weekend :)
Wirus rządzi!!! :)
OdpowiedzUsuńWirus jest uroczy, a kolczyki przepiękne :)
OdpowiedzUsuń