W tym tygodniu zdjęcie bardzo słabej jakości, ale nie zdołaliśmy dobrze uchwycić całości, więc będziecie musieli uwierzyć mi na słowo co do książki.
Na drutach nadal czerwona chusta i próbny otulacz na kubek.
Na telefonie Świetlik w ciemności, czyli świetna baśń dla małych i dużych dzieci, pełna humoru i nawiązań do serialu Firefly :) Polecałam ją już wcześniej, ale napiszę po raz kolejny: książeczkę w wersji papierowej możecie kupić tutaj, a pobrać w wersji elektronicznej tutaj :)
A poza tym miotam się trochę między robótkami, bo nie dość, że mam rozgrzebane robótki na drutach i szydełku, to w dodatku sięgnęłam po bombki. Na szczęście niedługo mąż ma urlop, więc będzie można inaczej ustawić sobie dzień, a co za tym idzie powinnam trochę poogarniać :)
W odpowiedzi na komentarze:
Tess - Dziękuję :)
edi-bk - Książka nie jest gruba, ma sto dwadzieścia parę stron, ale im dalej, tym dziwniej się robi.
danonk - Też do niedawna nie słyszałam o tym autorze, ale nadrabiam zaległości :)
szyleczko - Widziałam :)
monotema - Wróć koniecznie do tego komina. Czerwony to świetny kolor :)
Hardaska - To żaden wstyd, ten autor jest mało zanany. Myszkuj na blogu do woli :)
Makneta - Czerwone cosiów nie robię z myślą o choince, ale może się tam znajdą :)
Jak widzę, z książeczką związana jest akcja charytatywna. Książeczka interesująca, ciekawie wydana. Ciekawa jestem chusty. Wrócę do czerwonego komina, na pewno, jakkolwiek to brzmi ;)
OdpowiedzUsuńZaintrygowalas mnie tym otulaczem na kubek. Ciekawa jestem jak to bedzie wygladac i do czego tak na prawde sluzy? A bajki dobrze robia w kazdym wieku. Dobrze czasami sobie poczytac. A czasami nawet chcialoby sie wierzyc, ze zycie jest bajka. Pozdrawiam hardaska
OdpowiedzUsuńW tym dniu radosnym, oczekiwanym,
OdpowiedzUsuńgdzie gasną spory, goją się rany
życzymy Wam zdrowia, życzymy miłości,
niech błogi spokój w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi!!!!!!
Wesołych Świąt
życzy
Pani Niteczka z rodziną
Och, trzymasz w napięciu z tą chustą. Bo ja oczywiście mam chustowe "zboczenie".
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Świąt.