Dziś pojechaliśmy do Prudnika, żeby częściowo rozłożyć stoisko. Na razie wygląda to tak
Kolory przekłamane, ale chyba czytelnicy bloga odwiedzający wystawę rozpoznają je. Szukajcie przy ścianie, po lewej od wejścia do hali, dziewiąte czy dziesiąte stoisko.
Do zobaczenia :)
Szkoda, że mnie tam nie ma:( Zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńChciałabym się spytać, gdzie podział sę uśmiech???
jak poszło?
OdpowiedzUsuń