Właśnie sobie uświadomiłam, że nie pamiętam, z którego z dwóch wzorów na jabłka korzystałam, a owoc stoi teraz w Tułowicach na wystawie Art Mikst, więc nie mam go jak obejrzeć :/ Jednak na pewno jest to jeden z dwóch podlinkowywanych wcześniej wzorów.
I czas na pierwszą w moim dorobku paprykę.
A tutaj oba wytworki razem :)
Wczoraj byłam na otwarciu Art Mikstu w Tułowicach, więc ominęło mnie otwarcie wystawy Nieogłaskany dziwotwór, ale dziś poszliśmy zapoznać się z tematem. W rezultacie jutro idę kupić książkę :)
Jutro pójdę do szpitala, by wyznaczyli mi nowy termin zabiegu :/ Boję się trochę, że znów będę musiała czekać miesiąc, a potem coś wyskoczy, co uniemożliwi cięcie i w rezultacie będzie się to ciągnąć miesiącami, ale może tym razem się uda.
W odpowiedzi na komentarze:
Anek73 - Dziękuję :)
Kasia - Dziękuję, ale muszę się przyznać w tajemnicy, że moje maskotki same wybierają sobie buzie, a próby wymuszenia realizacji mojej wizji powodują, że muszę je poprawiać.
Makolina - Postaram się.
Aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńale smakowitosci!
OdpowiedzUsuń