Moje stoisko wyglądało tak
Kilka rzeczy szykowałam na ostatnią chwilę, więc nie wszystko ma osobne zdjęcia, ale dwie nowości mąż sfotografował, więc pokazuję.
Jeden z grzybków z Mario według wzoru z tego bloga. Na zdjęciu zbiorczym jest też wersja czerwona, a kiedyś miałam też fioletową z czaszką :)
Kokeshi doll według wzoru, który nie jest już udostępniany. O ile dobrze zrozumiałam, dół miał być niezamknięty, ale wolałam jednak dorobić jej denko i wypchać :)
I to chyba tyle na dziś. Wracam do dłubania Out of Gas. Jestem już na początku części z wzorem :)