Poszukiwania rękodzielnicze z okruchami życia pomieszane
ale piękne
Podziwiam Cię za umiejętność zaczarowania niteczek w koronki.. Piękności!
Dziękuję bardzo :*
SAMA ROBIŁAŚ?? :ota jedna to jak taka maska balowa wygląda *.*
Sama robiłam :) Pomyślałam, że trzeba w końcu wykorzystać zalegające w szafie kordonki.
Piękne są te koronki, naprawdę świetne :) Pozdrawiam- Izis
podziwiam :D
niesamowicie mi się podobają. przepiękne. pozdrawiam serdecznie, ewelina :).
Dziękuję za Twój komentarz :*
ale piękne
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za umiejętność zaczarowania niteczek w koronki.. Piękności!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńSAMA ROBIŁAŚ?? :o
OdpowiedzUsuńta jedna to jak taka maska balowa wygląda *.*
Sama robiłam :) Pomyślałam, że trzeba w końcu wykorzystać zalegające w szafie kordonki.
OdpowiedzUsuńPiękne są te koronki, naprawdę świetne :) Pozdrawiam- Izis
OdpowiedzUsuńpodziwiam :D
OdpowiedzUsuńniesamowicie mi się podobają. przepiękne. pozdrawiam serdecznie, ewelina :).
OdpowiedzUsuń