Odnośnie komentarzy
Bardzo się cieszę, że podobają Wam się myszki :) Większa ma ubranko na grudzień, czyli sukienkę i czapkę mikołajkową. Miała mieć też inne stroje, ale lenistwo wespół z brakiem weny mnie zmogło :( Mniejszej mąż zrobił kamizelę z kawałka czarnej skórki (piekielna myszka z niej była ;) ), ale od kilku dni mysz występuje bez ubranka.
Słodkości rozdają
Magda przyjmuje zgłoszenia do jutra, Madlinka do 4 kwietnia, a Peninia do 27 marca.
Fotki dnia
Od razu przyznaję, że na fotkę niedzielną nie miałam dobrego pomysłu, a o wczorajszym zdjęciu zupełnie zapomniałam. To znaczy zapomniałam je zrobić.
22/31
"Deserowo"
"Deserowo"
24/31
"Przez kuchenne okno"
"Przez kuchenne okno"
Notesik
Notes powstał na prośbę męża. Miał być prosty, bez ozdób, bez wiązania, ale koniecznie z myszką Verą.
Śliczny ten notes. Ale widok z okna mnie powalił. Szczęściara. Ja to zaglądam innym w okna :(
OdpowiedzUsuńCudowny notesik.Myszki,które zrobiłaś też cudne.Ja niestety nie umiem robić na szydełku.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog:
www.robotkikatarzynki.blog.onet.pl